Menu Zamknij

Światowy Dzień Sprzeciwu wobec Bicia Dzieci

Pomimo że przemoc wobec dzieci jest zjawiskiem coraz bardziej nagłaśnianym i piętnowanym, wciąż stanowi bardzo poważny problem. W polskim społeczeństwie bicie dzieci nadal uchodzi za akceptowalną, a niekiedy wręcz pożądaną formę wychowania, chociaż systematycznie wzrasta odsetek przeciwników fizycznego karania dzieci. 

30 kwietnia obchodziliśmy Światowy Dzień Sprzeciwu wobec Bicia Dzieci. Dzień ten został zapoczątkowany w 2006 roku przez amerykańską organizację End Physical Punishment of Children (EPOCH), aby nakłonić rodziców i opiekunów dzieci do rezygnacji z kar fizycznych. W Polsce zakaz bicia dzieci regulowany jest Ustawą o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie oraz Kodeksem rodzinnym i opiekuńczym. Od 1 sierpnia 2010 roku Polska dołączyła do innych europejskich krajów, w których obowiązuje prawny zakaz stosowania jakichkolwiek kar cielesnych wobec dzieci, postulowany przez Rzecznika Praw Dziecka.

Każdy „klaps” ma swoje odzwierciedlenie w psychice dziecka

Współczesna psychologia, poparta badaniami i eksperymentami naukowymi, dostarcza nam niepodważalnej wiedzy, jak destrukcyjne i odczuwalne przez całe życie skutki powoduje bicie dzieci. Również tzw. przysłowiowy klaps nie tylko nie sprawdza się jako metoda dyscyplinująca, ale niesie ze sobą wysokie prawdopodobieństwo wystąpienia szeregu negatywnych konsekwencji emocjonalnych, społecznych i zdrowotnych.

Czy reagujemy na przemoc?

Fundacja Dajemy Dzieciom Siłę po raz szósty postanowiła zbadać postawy Polaków wobec kar cielesnych, a także uzyskać aktualną wiedzę na temat praktyk rodzicielskich, czyli wprowadzanych zasad i stosowanych metod wychowawczych. Widać, że świadomość społeczeństwa rośnie, bo na przestrzeni lat spada odsetek osób przyzwalających na karanie fizyczne dzieci.

Jak zauważa Fundacja w swoim raporcie, połowa respondentów (51%) była w ciągu roku poprzedzającego badanie świadkiem sytuacji, gdy osoba dorosła krzyczała na dziecko i/lub obrażała je, a 39% – gdy dyscyplinowała dziecko, używając kar fizycznych. Ogółem 60% badanych zetknęło się z sytuacją krzywdzenia dziecka. Połowa z nich spotkała się zarówno z dyscyplinowaniem fizycznym dziecka, jak i karceniem słownym. Znaczna część świadków zarówno karcenia słownego (38%), jak i fizycznego (41%) pozostała wobec tych zachowań bierna. Co czwarty (odpowiednio 24% i 27%) respondent przyznał, że nie zrobił nic, chociaż był oburzony. Pozostali świadkowie, którzy nie zareagowali, uznali, że wychowanie dziecka to sprawa rodzica.

Przemoc ma się dobrze

Niestety, mimo tego, że więcej osób deklaruje swój sprzeciw wobec stosowania kar, w 2022 roku aż 70% rodziców co najmniej kilkukrotnie karciło swoje dzieci słownie (2017 – 55%) oraz stosowało zakazy i ograniczenia, a 39% badanych więcej niż jednokrotnie dyscyplinowało swoje dzieci za pomocą kar cielesnych.

Z całym raportem Fundacji można zapoznać się na ich stronie –  tutaj.

Pamiętajmy, aby reagować w sytuacjach, gdy jesteśmy świadkami przemocy wobec dzieci. Nie reagując – przyzwalamy.

Opublikowano wAktualności - przeciwdziałanie przemocy

Powiązane